Jej ucieczka prawdopodobnie odbyła się z czyjąś pomocą, bo sama nie potrafiłaby pokonać zabezpieczeń. W ten sposób kończy się prawie czteromiesięczna ucieczka lamy w Karkonosze, gdzie pozwalała się obdarowywać smakołykami, takimi jak chociażby jabłka, ale nie dawała się złapać.
No Comments
Comments are closed.