Elon Musk w końcu ostatecznie przejął Twittera. Wywołuje to wściekłość ze strony lewicowego mainstreamu, mimo że sam Musk przecież z prawicą wiele wspólnego nie ma. Czy to szansa na koniec cenzury i cancel culture w social media? Bądźmy ostrożni z hurraoptymizmem, ale jakaś nadzieja jest.
No Comments
Comments are closed.