– Kiedy przychodził sanepid, kazano innym dziewczynom chować płyty gazowe do czarnych worków i dobrze ukrywać przed kontrolerką. Wszędzie był kurz. Podłoga mokra, brudna i śliska, a po blatach, gdzie robiło się bobę, chodziły mrówki – wspomina Lina, była pracownica sieci TianFun Tea….
No Comments
Comments are closed.