Działacze partyjni, młodzieżówka PiS, wynajęci aktorzy i Bóg jeden raczy wiedzieć kto jeszcze. To prawdziwy skład „tłumów” na spotkaniu z Andrzejem Dudą. Dlaczego jeżdżą za nim? Bo na spotkania nie przychodzi zbyt wiele osób. A zdjęcia z pustymi placami to katastrofa dla i tak marnego…
No Comments
Comments are closed.