„Po śmierci dużo zrobię dla Zakonu” Przed śmiercią, 32-letni franciszkanin wyznał: Widzicie, jak jestem chory i nic już zrobić nie mogę, ale po śmierci dużo zrobię dla Zakonu. Pierwszym świadkiem tej deklaracji był przyjaciel ojca Wenantego, św. Maksymilian Maria Kolbe. Kiedy tworzył on…
No Comments
Comments are closed.